Wiwisektor
Wiwisektorzy (ang. Vivisectors) są straszliwymi stworzeniami które zamieszkują najciemniejsze zakamarki miast i miasteczek humanoidów. Żerują na słabych i bezbronnych, pożerając żyjące organy które przedłużają ich nienaturalne życia.
Opis[]
Wiwisektor to tyczkowaty humanoid o pokrojach wielkiej modliszki, latający dzięki swoim skrzydłom przejrzystym niczym cienkie kryształy. Jego ciało złożone jest z licznych, niebieskich płytek chityny, spomiędzy których przecieka krew i czarna posoka. Głowa wiwisektora zawiera parę mozaikowych oczu niczym oczy muchy, ale nie ma nosa ani ust. Jego ręce kończą się skrwawionymi szponami.
Typowy wiwisektor ma 1,5 metra wzrostu przy wadzie 45 kilogramów.
Zabity wiwisektor rozpada się na kawałki; wypadają z niego ukradzione organy, a pancerz zewnętrzny pęka i zmienia się w śmierdzącą stertę.
Charakter[]
Wiwisektorzy są w całości pochłonięci swoim złowrogim głodem, ale pozostają równie przebiegli co okrutni. Ich charakter jest zawsze neutralny zły.
Zwyczaje[]
Wiwisektorzy nie pożerają swoich ludzkich ofiar na tradycyjny sposób. Zamiast tego tną ofiarę na kawałki by dostać jej organy wewnętrzne. Wycięte kawałki ciała są umieszczane wewnątrz pustego karapaksu wiwisektora. Kiedy już żywotność takich organów zostanie wyczerpana, te obumierają i gniją, co zmusza wiwisektora do znalezienia świeżych zamienników.
Społeczność[]
Na obrzeżach ludzkich osiedli, oraz tam gdzie ofiar brakuje, wiwisektorzy spotykani są samotnie i nie gromadzą się. W większych grupach napotyka się je tylko w dużych miastach, gdzie czają się w takich miejscach jak sieci zapomnianych kanałów - i tam współpracują nad swoją plugawą działalnością.
Z biegiem czasu takie bandy wyszukują coraz silniejsze ofiary do wyrwania z nich organów, koncentrując się na postaciach o wysokim poziomie lub nadnaturalnych i magicznych zdolnościach. Powiada się, że najstarsi i najpotężniejsi wiwisektorzy są zdolni do przeszczepiania mocy swoich ofiar, dzięki czemu mogą z nich korzystać przez krótki czas aż te części ciała sczezną.
Cykl życia[]
Wiwisektorzy rozmnażają się poprzez bezpłciowe procesy wymagające przeszczepienia organów co najmniej dziecięciu humanoidów. Przez ten czas wiwisektor-nosiciel robi się coraz bardziej ociężały, w miarę jak organy które przeszczepił są przetwarzane i zmieniane wewnątrz jego ciała. Po dwóch tygodniach wiwisektor otwiera swój karapaks z którego wyłazi jego miniaturka. W ciągu tygodnia nowo narodzony osiąga pełny rozmiar i oddala się od rodzica by znaleźć sobie własne terytorium do nawiedzania.
Wiwisektorzy nie starzeją się ani nie umierają ze starości. Tak długo jak znajdywać będą ofiary i potrzebne im części ciała, mogą żyć bez końca.
Skarby[]
Wiwisektorzy nie interesują się skarbami i broniami, ale pożądają ochronnych przedmiotów każdego rodzaju; w szczególności magicznych pierścieni i mikstur. Chociaż nie mają ust, potrafią absorbować mikstury wlewając je w swoje pancerze zewnętrzne. Takie przedmioty mogą być warte dwa razy więcej niż standardowy łup z potwora o skali wyzwania wiwisektora.
Środowisko[]
Wiwisektorzy zamieszkują zaciszne miejsca pobliskie potencjalnym ofiarom, takie jak kanały pod miastem czy zapewniająca schronienie grota w pobliżu miejscowości. Chociaż jasne światło nie ma na nie żadnego szkodliwego wpływu, mają do niego awersję - i preferują mrok oraz półmrok jako tło do ich przerażającej działalności.
Relacje[]
Wiwisektorzy nie potrafią mówić i nie rozumieją żadnego języka.
W Eberronie[]
Wiwisektorzy są powszechni w głębiach Khyberu, gdzie polują na odkrywców, poszukiwaczy odłamków Khybera, oraz członków społeczności żyjących powyżej. Te pokraczne kreatury spotkano również na najniższych poziomach Sharn, gdzie szczególnie makabryczne morderstwa przypisuje się właśnie głodowi wiwisektorów. Krasnoludy z Twierdz Mror są regularnie atakowane przez wiwisektorów, a niektóre z nich podejrzewają że wielkie zbiorowisko tych istot żyje głęboko pod Górami Siwego Mroza.
W Faerûnie[]
Podmrok jest naturalnym środowiskiem wiwisektorów w Zapomnianych Krainach, a wszystkie podziemne rasy drżą przed tymi istotami. Plotki mówią że wielki rój wiwisektorów mieszka pod Grzmiącymi Wierchami. Podobno jeden z tamtejszych doszedł do wielkiej mocy i przyciąga swoich okropnych pobratymców by wsparli go w jakimś mrocznym celu.
Walka[]
Wiwisektorzy są tchórzliwymi oponentami i preferują atakowanie z zasadzki przy każdej okazji. Polegają na swoich biegłych zdolnościach Ukrywania Się, lub na niewidzialności by unikać bezpośredniej konfrontacji i uciekać przed przytłaczającymi wrogami. Jednak po rozpoczęciu starcia wiwisektor walczy z bezmyślną zaciekłością. Swoich szponów używa do rozrywania wrogów na kawałki, a żądła do okaleczania i osłabiania.
Wiwisektorzy atakują i mordują każdą istotę jaką napotkają - także trzodę - ale ich pożywieniem są wyłącznie humanoidy. Kiedy już takiego unieruchomi lub obezwładni, wcina się w klatkę piersiową ofiary by dobrać się do organów wewnętrznych, oraz przenieść je do własnego ciała.
Moce[]
Żądło wiwisektora zadaje niższe obrażenia niż pazury, ale wstrzykuje ofierze truciznę. Przy nieudanym rzucie obronnym, Siła ofiary zostaje obniżona o 1k6. Kara ta postępuje z każdą rundą, aż do udanego rzutu obronnego.
Zabójcze pazury wiwisektora są niesamowicie ostre, dzięki czemu może on z chirurgiczną precyzją ciąć ofiary na kawałki. Wymierza on trafienia krytyczne przy wyrzuceniu zarówno 19 jak i 20, a przy udanym trafieniu zadaje potrójne obrażenia (zamiast podwójnych).
W ramach pełnej akcji, zamiast standardowego wykończenia, wiwisektor może wbić się w klatkę piersiową obezwładnionej ofiary, w próbie wyrwania z niej wybranych organów. Atak ten liczony jest jako pełne (i ulepszone) trafienie krytyczne, które leczy wiwisektora o tyle puntów zdrowia, ile obrażeń zadał.
Jeśli ofiara wiwisekcji umrze, jej ciało jest zbyt zniszczone by dało się ją ożywić czarem w stylu przywołanie z martwych - który wymaga nietkniętego ciała do ożywienia. (Jeśli ofiara przeżyła, wiwisektor to zignoruje i zajmie się kolejnymi celami.)
Odporności[]
Trzy razy na dzień wiwisektor może w ramach krótkiej akcji stać się niewidzialny na jedną rundę. Ta niewidzialność trwa nawet, jeśli zaatakuje.
Wiwisektorzy widzą w ciemności na odległość 18 metrów, ale są głusi. Daje im to niewrażliwość na obrażenia od dźwięku, oraz na efekty oparte na słyszeniu (np. czary oparte na mowie), ale też powoduje automatyczną porażkę w każdym teście Nasłuchiwania.
Zobacz również[]
- Rozpruwacz - inne dwunożne, owadzie wynaturzenie żyjące w cieniu społeczeństw i żywiące się humanoidami.
Źródła[]
- Monster Manual V (2007; 3e)