Opowieść o Belesarii i klanie Lśniącego Ostrza (ang. tale of Belesaria and the clan of the Brightblade) - historia, omawiająca jak doszło do konfliktu pomiędzy krasnoludzkim klanem Lśniącego Ostrza a lordem-czarodziejem Colderanem Mornem.
Treść[]
Znasz opowieść o Belesarii i krasnoludach z klanu Lśniącego Ostrza. Co najmniej 100 lat temu złotnicy z tego klanu żyli w tunelach w Dolinie Sztyletu, w pokoju z głową rodu Mornem, Lordem-Czarodziejem. Żona Lorda, Belesaria, była dumną i arogancką kobietą, która wierzyła, że ludzie z doliny są jej sługami, nie zaś ona ich obrońcą.
Pewnego zimnego, jesiennego dnia, udała się do krasnoludów z Lśniącego Ostrza, by kupić piękne klejnoty. Akurat właśnie krasnoludy kończyły tworzyć arcydzieło dla swego króla pod górą, lecz gdy tylko Belesaria je zobaczyła to zażądała, by je kupić. Krasnoludy odmówiły, wtedy Belesaria zaoferowała więcej, a mimo tego odpowiedź byłą odmowna. Przysięgając zemstę za tę zniewagę, wybiegła niczym burza.
Gdy ta wróciła do siebie, powiedziała mężowi, że krasnoludy nie sprzedadzą jej swej wspaniałej pracy, tylko jakieś bibeloty. I że twierdzą, że nie nadaje się ona do noszenia niczego więcej. Lord-Czarodziej był rozgniewany słowami swojej żony i przysiągł dać krasnoludom nauczkę.
Wracając do tuneli lord-czarodziej zagroził krasnoludom czarnoksięską klątwą, jeśli nie zapłacą mu wielkiej daniny w złocie i pracy w stali jako przeprosiny za zniewagi. Krasnoludy odmówiły, lecz znając potęgę gniewu Morna, klan i wszyscy ich krewni zebrali co mogli, i opuścili swe domy by zamieszkać u kuzynów pod górami na północy. Czempioni pozostali, aby walczyć z lordem-czarodziejem, lecz zostali zniszczeni, by nigdy nie zostać pomszczonym. Do dziś krasnoludy z klanu Lśniącego Ostrza nie udzielają pomocy potomkom rodu Mornów, w tym ich jedynemu męskiemu potomku - Ralandowi Mornowi.
Uwaga[]
Wraz ze zwycięstwem rebelii w 1369 RD oraz licznymi ustępstwami na linii Raland Morn a ocalone krasnoludy z klanu Lśniącego Ostrza, zakaz udzielania pomocy został zdjęty. Mimo tego obie strony nie są wobec siebie przychylne.