Sferopedia
Advertisement

Michaca - półlegendarne Złote Miasto (ang. Golden City), znajdujące się na na dzikich przestrzeniach na północ od cywilizowanej części Maztiki. W XIV wieku wg RD jest zamieszkane przez około 5 tys. ludzi z kultury Azuposi, będąc największym ich miastem.

Nazwa miasta wzięła się od Michy, magicznej substancji przypominającej złoto.

Legenda[]

Poniższa legenda krąży wśród ludów będących pod wpływem kultury maztikańskiej oraz faeruńskich osadników.

W maztikańskiej mitologii istnieje mit o stworzeniu człowieka. Bogowie najpierw ulepili z gliny, ale gliniany człowiek został zmyty przez rzekę. Potem wyrzeźbili człowieka z drewna, ale tej został pochłonięty przez ogień. Chcieli zatem spróbować ponownie, ale ze złotem, gdyż jest cenne i trwalsze.

Utworzony człowiek ze złota był trwały i służył im posłusznie, tak jak chcieli. Ale w złocie nie było serca, nie było oddechu, nie potrafił zatem żyć. Chociaż był piękny, silny i pociągający, stał się fałszywą nadzieją. Nie mógł zadowolić bogów.

Aby stworzyć człowieka bogowie musieli dać cząstkę siebie. Tylko z własnego ciała i krwi ludzie mogli ożyć i rozkwitnąć. I tak jest, że najprawdziwszą wartość kupuje się tylko największym kosztem - samego siebie.

Ta mądrość jest chyba zarezerwowana dla bogów, gdyż ludzie są wyraźnie durni. Kiedy ludzie z północy odnaleźli złotego człowieka bogów, skłonili się nisko i oddawali tej rzeczy cześć, wierząc że jest to bóg. Maztikańscy bogowie się rozgniewali i zniszczyli bluźnierców.

Później kolejna grupa ludzi odnalazła tego złotego człowieka. Widok tej istoty, obraz wielkiego bogactwa, napełnił ich serca chciwością. Obalili go i stopili, tworząc biżuterię i cenne przedmioty. "Teraz" powiedzieli "Jesteśmy bogaci i nigdy nie będziemy musieli pracować". Ale kiedy wszyscy mieli złoto, jego wartość upadła. Nikt nie chciał pracować, bo wszyscy byli bogaci, a bogaci nie muszą pracować. I nikt nie uprawiał pól. Nadszedł w końcu głód i wojna. Źli ludzie kradli, zabijali, nie tylko po to aby przeżyć, ale też i ukraść jak najwięcej złota. I oni upadli ostatecznie.

Minęły lata i przybyło trzecie plemię ludzi. Znaleźli dużo złota wśród kości martwych. -To złoto jest niebezpieczne- ostrzegł wódz Tapeyzin. -To dar bogów, ale zobacz jak miłość do niego zniszczyła tych ludzi. Dlatego nie weźmiemy go dla siebie, ale podążymy za mądrością i użyjemy złota, by zadowolić bogów. Zbudujemy wspaniałe miasto pod klifem. Błyszczący, złoty klejnot, by bogowie, patrząc na nas z niebios, ucieszyli się pięknem, jakie uzyskaliśmy z ich daru. Zrobimy złote naczynia na prezenty, będziemy skupować złoto od ludzi z odległych krajów. Zwracając złoto bogom, sprawimy im przyjemność. A wtedy ich błogosławieństwa spadną na nas-.

W ten sposób zbudowano Michaca, Miasto Złota. Mądrość jego ludu uczyniła go silnym. Złoto dla nich było skarbem, ponieważ ten skarb nie był zbierany dla nich, zbierali złoto nie z chciwości. Oddawali siebie, aby móc oddać cześć bogom i oddać ziemi to, co należy do niej. Za to bogowie nagrodzili ich pokojem i dobrobytem.

Miasto Złota wciąż kwitnie, a dzieci się bawią i śmieją na rozświetlonych ulicach. Są wychowywane w mądrości, by wiedzieć, że to złoty blask w ich piersiach, a nie złoto na murach miasta, jest prawdziwym skarbem.

Historia[]

Przed pojawieniem się Azuposi w całym Dorzeczu panował inny ludzki naród, nazywani przez Azuposi jako Starożytni (ang. Ancient Ones). Nieznana jest ich nazwa czy kultura, a najwięcej można byłoby dowiedzieć się z ruin Esh Alakar, ale to miejsce uznawane jest za przeklęte i żaden tubylec tam się nie uda (bez wielkiej potrzeby). Podejrzewa się, że dwa odrębne ludy z powyższej legendy to tak naprawdę może być jeden i ten sam, który przeszedł drogę od sakralizacji złota do dekadencji, zła i lenistwa.

Na pewno ci Starożytni poznali Michę oraz jej moc, a ich kultura osiągnęła wysoki poziom materialny. Być może nawet poznali magię wtajemniczeń, zmuszając duchy przyrody do dzielenia się sekretami. Odezwała się jednak chciwa i ambitna natura człowieka, co zainicjowało rywalizację o zasoby Michy, panowanie nad duchami, złotem i innymi aspektami. Straszne bitwy między czaromiotami oraz uwolniona potem furia duchów przyniosły kres tej cywilizacji... przy okazji przynosząc liczne katastrofy naturalne i przeobrażając środowisko w pustynie i inne nieużytki.

Azuposi zostali wprowadzeni do Michaci przez Masauwu, Szkieletowego Człowieka. Był to efekt tego, że ci ludzie (po opuszczeniu podziemnego królestwa) byli często ofiarami najazdów obcych. Tipeyo, jeden z głównych duchownych przodków, poprosił o wsparcie, gdyż to się powtarzało za każdym razem gdy Masauwu wracał do Wenimats. Wskazał jemu drogę do Michaci, nauczył użytkowania Michy oraz przekazywał kolejne cząstki wiedzy, dzięki czemu mogli współżyć lepiej z duchami i naturą tak, by nie powtórzyć błędów Starożytnych.

Ustrój[]

Michaca jest rządzona w sposób pół-teokratyczny. Pierwszeństwo ma najwyższy kapłan noszący tytuł Koyisqatapi, dosłownie "Pozłacanego Kapłana" (ang. Gilded Priest), poza tym różni szamani i kapłani dyskutują w temacie zarządzania miastem. Do rady dopuszczani są też delegaci pobliskich społeczności Azuposi.

Dzięki systemowi wież, które służą do wysyłania sygnałów dymnych, Michaca jest w stanie szybko uzyskiwać informacje i wydawać dyspozycje. Inne puebla i społeczności przeważnie nie poddają w wątpliwość decyzji Kousqatapi oraz czują się same zobowiązane przekazywać kluczowe dane. To powoduje, że jest ona faktyczną stolicą ziem Azuposi.

W swej praktyce Michaca prowadzi politykę izolacjonistyczną. Pozłacani Kapłani, mający w pamięci historie o "złych i chciwych Starożytnych", sądzę że obcych pochłonie gorączka złota. Historia o inwazji Cordelli oraz Złotego Legionu w okresie przygody City of Gold jeszcze nie dotarła do uszu władz, lecz to mogłoby tylko zaognić niepewność.

Populacja[]

Ponad 3/4 populacji miasta to przede wszystkim rolnicy, myśliwi i rzemieślnicy. Resztę stanowi lokalny oraz przybyły personel, pełniący funkcje rytualne lub polityczne.

Ważne punkty[]

  • Złocona Kiva - rytualny, piętrowy budynek w pobliżu centrum miasta, rezyduje tutaj Pozłacany Kapłan; na parterze nie ma okien i drzwi; wejście znajduje się na dachu.
  • Dziedziniec - uświęcona, wybrukowana przestrzeń, służąca głównie do prowadzenia interesów i konsultacji z Pozłacanym Kapłanem.
  • Plemienna centra - dla każdego plemienia jest osobny, kilkusegmentowy budynek, z własną kivą, sypialnią i innymi pomieszczeniami; głównie dla gości oraz stałych przedstawicieli plemion
  • Centra Bractw - dla każdego z bractw jest osobny, kulkusegmentowy budynek; przeznaczony do celów organizacyjnych, szkoleniowych i magazynowych bractw Azuposi
  • Wieża Sygnałowa - miejsce, z którego nadaje się i odczytuje sygnały dymne

WORK IN PROGRESS

Notatki[]

Michaca wydaje się być inspirowana legendą o Ciboli (nom. Cibola), jednego z Siedmiu Złotych Miast które miało mieć lokację we współczesnym stanie "Nowy Meksyk" (USA).

Obecność Michy w strukturze budynków powoduje, że w całym mieście działa pasywnie wzmocnienie zaklęć i osłabienie obrony przed magią a większość komponentów materialnych jest niepotrzebnych.

Źródła[]

Advertisement