Mediatorzy (ang. mediator) to istoty służące jako gestorzy bóstwom neutralności. Zamieszkują Mechaniczną Nirvanę Mechanusa, pilnując by światło i mrok, płyny i ciała stałe zachowywały delikatną równowagę i proporcję. Wyglądają jak grona różnorodnych brył, zrobione z dziwnego zielonkawego kryształu. Ich kształt jest z grubsza sferyczny z licznymi protuberancjami w postaci stożków, sześcianów i półkul wystających na różne strony. Mediatorzy porozumiewają się przy pomocy empatii. Nie mają możliwości komunikowania się z nieumarłymi. Mediatorzy są zdolni do zainicjowania dowolnego zjawiska służącego utrzymaniu równowagi w Mechanusie. Zajmują się na przykład transmutacją płynów w ciała stałe w wypadku, gdy łączna masa lub objętość tych pierwszych przekroczy liczbę drugich. Gdy napotkają toczącą się bitwę, mogą zacząć eliminować walczących po stronie, która ma przewagę lub w ogóle przerwać walkę.
W całym Mechanusie istnieją tylko trzy takie istoty. Ponieważ ich własna śmierć może znacznie zakłócić równowagę, wykształciły specyficzny mechanizm obronny. Każda istota, która je zaatakuje dostaje się pod wpływ czaru Życzenie, który zmienia ich charakter na neutralny, powodując zaprzestanie ataku. Zabicie mediatora jest właściwie niemożliwe.
Mediatorów nie interesuje nic poza utrzymaniem równowagi, bez znaczenia czy chodzi o zło, dobro, ogień czy wodę a nawet życie. Niektórzy postrzegają ich przez to jako istoty złe, są one jednak po prostu amoralne. Ich reputacja w Mechanusie dorównuje reputacji bogów. Pojawiają się rzadko, a kiedy już to uczynią, zwykle dokonują jakiejś drastycznej zmiany dla dobra równowagi. Nawet większość istot prawdziwie neutralnych nie jest wolna od niewielkich błędów i wypaczeń. W grę wchodzą tu w końcu emocje. Stwierdzenie to nie odnosi się do mediatorów. Są obiektywnymi sędziami, wolnymi od wszelkich uprzedzeń.
Legendy na temat ich powstania sięgają początków Wieloświata. Kiedy pierwotne bóstwa tworzyły Wieloświat, podzieliły plany wewnętrzne na 17 części w zależności od swoich charakterów i światopoglądów. Zewnętrze miało być domem bogów neutralności. Stąd mieli wysyłać swoich gestorów i posłańców by dbać o równowagę. Jednakże bogowie szybko popadli w konflikt dotyczący szczegółowego usytuowania i kształtu wnętrza planu. Każdy z nich chciał odcisnąć na nim swoje piętno, zakłócając równowagę. Kiedy pierwotne bóstwa to zobaczyły, wyrzuciły bogów neutralności z Zewnętrza, zamykając im dostęp do niego. Następnie stworzyły Mechanusa - plan idealnie zbalansowany i zbudowany jak mechanizm, nakazując bogom neutralności tam zamieszkać. By uchronić nowy plan przed losem Zewnętrza, pierwotne bóstwa stworzyły trójkę mediatorów, po jednym dla każdego ze Świateł Równowagi świecących w centrum Zewnętrza.