Sferopedia
Advertisement
Bóstwo
Ibrandul2e
Ibrandul
Tytuł(y) Czający się Bóg, Czyhający w Mroku, Pan Suchych Czeluści
Symbol cztery przecinające się, srebrne pierścienie na ciemnopurpurowym tle
Plan Ojczysty niegdyś Ibrandyllaran (Pandemonium); obecnie Plan Astralny
Ranga mocy Pomniejsze bóstwo (martwe)
Charakter chaotyczny neutralny
Dziedziny cichacze, jaskinie, lochy
Domeny ciemność, jaskinie, łuskowate, podróż
Ulubiona broń Łamignat (wielka maczuga)
Sojusznicy Ilmater, Maska
Wrogowie Lathander, Lolth, Shar
Zwierzchnik brak
IbrandulSymbol

Symbol Ibrandula

Ibrandul był niegdyś bogiem jaskiń oraz patronem istot znanych jako cichacze, dopóki nie został zabity przez Shar. Mimo to kult nadal istnieje, a kler wciąż czyni cuda w jego imieniu, bowiem Pani Nocy podszywa się pod Czyhającego w Mroku, pozwalając kapłanom i wyznawcom pozostawać w nieświadomości. Czciciele Pana Suchych Czeluści, a zwłaszcza ci z Calimshanu i krain Lśniącego Południa, twierdzą, że strzeże on tych, którzy wędrują przez podziemne terytoria, penetrują lochy, przemierzają pieczary i wszystkie te miejsca, w których zalega nieprzenikniony mrok.

Ibrandul, gdy wysyłał swego awatara na Toril, objawiał się pod jedną z dwóch postaci: Łowcy albo Czyhającego. Jako Łowca był olbrzymim jaszczurem przypominającym bezskrzydłego smoka o długim i masywnym ogonie. Jego ciało pokrywała szara łuska, upstrzona na grzbiecie karmazynowymi i brunatnymi plamami, zaś brzuch odznaczał się czerwonawym zabarwieniem. Ta manifestacja Czającego się Boga jest najpopularniejsza w sztuce sakralnej Calimshanu i północnego Wybrzeża Mieczy. Z kolei jako Czyhający Ibrandul wyglądał niczym humanoid ukształtowany z wygładzonego, czarnego lub szarego kamienia, pozbawiony rysów twarzy, za to o oczach, w których tlił się żar stygnącej magmy. Będąc Czyhającym, często zmieniał formę, począwszy od ogromnego, kanciastego człowieka znanego mieszkańcom Calimshanu, a skończywszy na podobnej sznurowcowi istocie, widywanej zazwyczaj przez drowy. Pan Suchych Czeluści preferował ukazywanie się śmiertelnikom w całkowitej ciemności, gdyż wówczas widoczne były jedynie jego żarzące się ślepia.

Czający się Bóg był niezwykle kapryśny, niespokojny i małomówny, i Shar, kiedy komunikuje się z jego wyznawcami lub przybiera postać jednego z jego awatarów, odgrywa go z zachowaniem tej maniery. Wszelkie silniejsze emocje Ibrandul okazywał poprzez wysuwanie języka bądź mruganie oczami z większą częstotliwością. Biła od niego aura przygnębienia i samotności, powiew mroku i starożytności. Ciągle sprawiał wrażenie, jakby dręczyła go chęć, aby odmaszerować i rozpłynąć się w ciemnościach.

Inne objawienia Ibrandula przybierały rozmaite postaci, zwykle dźwiękowe, krystalizujące się w zrozumiałe słowa. Mógł to być tupot stóp, oddech w mroku, kapiąca woda czy toczące się głazy. Czasami Pan Suchych Czeluści uciekał się do przesłań wizualnych, posługując się osobliwymi formacjami skalnymi lub znakami wyżłobionymi w ziemi w procesie erozji czy też ukazując zagubionym wędrowcom serie krótkotrwałych, żarzących się plam na ścianach tuneli, widocznych tylko posiadających zdolność widzenia w ciemności. Ocaleni podróżni często nawet nie zdawali sobie sprawy, że zawdzięczają życie Czającemu się Bogu.

Ibrandulowi służyły cichacze, ibrandliny i inne jaszczury, wszelkie rodzaje śluzów oraz żywiołaki ziemi.

Boska kraina Czyhającego w Mroku - Ibrandyllaran - przestała istnieć wraz ze śmiercią swojego pana.

Historia/związki[]

Początki kultu Ibrandula sięgają zamierzchłej przeszłości Calimshanu, jeszcze sprzed nastania Imperium Shoon. W jakiś czas po upadku dżinnów na terenie tym miały miejsce Nocne Wojny. W wyniku ich zakończenia w -530 roku RD drowi najeźdźcy Guallidurth uprowadzili z Pustyni Calim plemiona nomadów w liczbie około 75 tysięcy ludzi. Przez stulecia oni i ich potomkowie służyli mrocznym elfom jako niewolnicy, bojąc się uciec z miasta porywaczy z powodu spowijającej je zewsząd ciemności. Niedola nomadów skończyła się pewnego dnia, gdy z mroku wychynął wielki jaszczur i przepędził drowich nadzorców. Uratowanych przez siebie ludzi Ibrandul wyprowadził w dzikie czeluście Podmroku.

Część wyzwoleńców postanowiła osiedlić się na ziemiach swych ojców i ci powędrowali na powierzchnię, przynosząc ze sobą historię o swym wybawicielu i przekazując ją okolicznym plemionom. Reszta pozostała w podziemnym świecie, dzieląc się na niewielkie wędrowne grupy żyjące głównie z napadania na karawany i osiedla drowów oraz mieszkańców Calimshanu. Z czasem podziemni nomadzi ulegli przemienieniu - był to efekt uboczny jednego z zaklęć rzucanych na nich przez Czyhającego w Mroku. Jej finalnym stadium były cichacze - rasa tchórzliwych humanoidów obdarzonych zdolnościami kameleonów. Zarówno szczepy z powierzchni, jak i cichacze nadal oddają cześć Ibrandulowi, choć ich ryty i obrządki różnią się od siebie. Od tamtych czasów kult Pana Suchych Czeluści rozprzestrzenił się w Faerûnie, ze szczególnym uwzględnieniem miejsc łączących się z Podmrokiem, wliczając w to Waterdeep i związaną z nim Podgórę.

W Czasach Kłopotów Ibrandul włóczył się po jednym z zagubionych poziomów Podgóry w Podmroku, gdzie został zamordowany przez Shar, a szczątki jego awatara spoczywają zapewne na dnie jakiejś głębokiej rozpadliny. Mroczna Bogini unicestwiła Czyhającego w Mroku powodowana zazdrością o swe władztwo nad ciemnością i tymi, którzy działają pod jej osłoną. Kiedy Kryzys Awatarów dobiegł końca, Pani Nocy wchłonęła moc i dziedziny Ibrandula, o czym jego wyznawcy nie mają najmniejszego pojęcia. Obecnie Shar z prawdziwą rozkoszą wykorzystuje kościół Pana Suchych Czeluści do szkodzenia znienawidzonej Selune bez ryzyka zwrócenia uwagi na swój kler.

Jeszcze za życia Ibrandul sprzymierzony był z Ilmaterem i Maską, a do jego wrogów należeli Lathander, Lolth oraz Shar.

Dogmat[]

Zgodnie z prawdami wiary kościoła Ibrandula, Podmrok jest równie znaczący, jak świat powierzchni, a jedną z jego najważniejszych cech jest panująca tam ciemność. Wyznawcy Czającego się Boga uważają, iż brak światła eliminuje komplikujący życie cykl dnia i nocy, który wymusza rutynę w egzystencji istot inteligentnych. Twierdzą też, że ciemność skrywa w sobie nieskończoną ilość rozmaitych kształtów, tak często niedocenianych bądź niezauważanych przez mieszkańców powierzchni.

Tym, którzy dołączają do Wszechogarniającej Ciemności, jak powszechnie nazywa się kult Czyhającego w Mroku, wpaja się następujące dogmaty:

W idealnej ciemności tkwi idealna wolność: niezależność, indywidualność i obojętność wobec cudzych osądów. Ibrandul ochrania i prowadzi cię po ścieżkach mroku. Odpędza tych, którzy chcą wyrządzić krzywdę jego dzieciom i czasem odkrywa wspaniałe skarby przed śmiałkami, którzy dotrą do głębin. Pozostawaj mu wierny, a on będzie przy tobie.

Kler i świątynie[]

W szeregi kleru Ibrandula może wstąpić każdy, kto darzy ciemność namiętną miłością, oddaniem czy choćby fascynacją. Obecnie Shar, podszywając się pod Pana Suchych Czeluści, nagradza kapłanów czarami w jego imieniu. Około 1/5 całkowitej liczby duchowieństwa Ibrandula dołączyła doń jeszcze przed Czasami Kłopotów, reszta zaś dopiero po tym wydarzeniu.

Wraz z upływem lat kult Czającego się Boga znacznie osłabł w Calimshanie i na Lśniącym Południu. Wydatnie przyczyniły się do tego gromady cichaczy uderzające z Podmroku na leżące na powierzchni osiedla ludzi i grabiące karawany kupieckie. Prym w tych działaniach wiodą w Calimshanie Cienie Nocy - luźna organizacja zrzeszająca podziemne watahy cichaczy dowodzona prawdopodobnie przez jakąś potężną istotę. Plotki mówią o drowim renegacie albo illithiliczu. Cienie Nocy, choć tchórzliwe, są skłonne do śmielszych napaści niż ich zwyczajni pobratymcy, aczkolwiek i tak dokonają ataku tylko wtedy, gdy będą dysponować atutem przytłaczającej przewagi liczebnej. W rezultacie Ibrandul, uznawany za patrona cichaczy, jest tu postrzegany jako bóstwo raczej złe niż neutralne. Z kolei na Północy i Wybrzeżu Mieczy religia ta jest zjawiskiem relatywnie młodym. Tutaj klerycy Czyhającego w Mroku przyciągają wyznawców różnych ras i charakterów, gdyż zdecydowanie bardziej eksponują jego obronny aspekt, wielbienie ciemności stawiając na dalszym planie.

Ibrandulinowie, gdyż tak zwą się kapłani Czającego się Boga, przywdziewają ceremonialne szaty w kolorze czerni lub ciemnej purpury, przepasane czarną szarfą i ozdobione wzorem z dużych, zachodzących na siebie srebrnych pierścieni. Pierścienie te symbolizują zapewniające ochronę łuski Pana Suchych Czeluści. Święty symbol Ibrandula, zwykle wyrzezany w kamieniu półszlachetnym, noszony jest na rzemieniu lub łańcuchu, lecz niektórzy duchowni zamiast wisiorka stosują cztery połączone ze sobą, srebrne pierścionki nakładane na jeden palec. Wyruszając na poszukiwanie przygód, klerycy Czyhającego w Mroku zaopatrują się w odpowiedni pancerz. Szukają w tej kwestii złotego środka - wybierają taką zbroję, która z jednej strony zapewni im należytą ochronę, z drugiej zaś pozwoli im na zwinne poruszanie się po niegościnnych, podziemnych tunelach. Ibrandulinowie lubią się wtapiać w ciemność, toteż ich pancerze zawsze mają barwę matowej czerni lub purpury i pozbawione są wszelkich kolorów czy ozdobników mogących odbijać światło. Używają każdej broni odpowiadającej ich potrzebom.

Nowicjusze w klerze nazywani są Dziećmi Ibrandula, a inni kapłani zwracają się do nich per "dziecko". Gdy już zostaną pełnoprawnymi członkami duchowieństwa, otrzymują tytuł Czyhającego. Wyżsi rangą Ibrandulinowie (powyżej 5-tego poziomu) znani są jako Skryci Czyhający, zaś przywódca świątyni nosi miano Nieprzeniknionego Czyhającego. Klerycy często przyjmują własne, unikalne tytuły i wystarczy, by Nieprzenikniony Czyhający wyraził na nie zgodę, aby stały się oficjalne.

Każdy duchowny Pana Suchych Czeluści ma za zadanie prowadzić działalność misyjną, zwłaszcza wśród awanturników i plebsu. Oprócz tego Ibrandulinowie wznoszą w wielu rejonach Podmroku ufortyfikowane świątynie. W tych to sanktuariach przyjmują wszystkich, którzy potrzebują schronienia bądź ukrywają się przed wrogami, wymiarem sprawiedliwości czy z jakichś innych powodów. Za pobyt w strzeżonej świątyni, miejsce do spania i wikt trzeba, rzecz jasna, uiszczać regularne opłaty.

Wielu kapłanów Czającego się Boga zostaje awanturnikami i przyłącza się do grup poszukiwaczy przygód eksplorujących Podmrok. Nie licząc wspierania swych towarzyszy, próbują oni przekonać członków drużyny do przejścia na wiarę w Ibrandula. Klerycy Pana Suchych Czeluści często samotnie wałęsają się po tunelach Podmroku, aby oddawać cześć ciemności z należytym namaszczeniem, co skutkuje wysoką śmiertelnością wśród niższych rangą duchownych. Roztropniejsi Ibrandulinowie trzymają się razem, dopóki dostatecznie nie rozwiną się ich zdolności przetrwania i moce kapłańskie. Jako że Shar zależy na życiu potężniejszych, cennych dla niej sług zabitego przez nią boga, ostrzega ich przed niebezpieczeństwami za pomocą tych samych subtelnych znaków, jakie zwykł stosować Ibrandul.

Jeszcze za życia Czyhający w Mroku zsyłał na swych kapłanów czary dające możliwość przemieniania różnych jaszczurów w ibrandliny, tworzone na podobieństwo awatara Ibrandula pod postacią Łowcy i szkolone specjalnie do strzeżenia świątynnych kompleksów. Ich nazwa oznacza "czających się w mroku". Pan Suchych Czeluści miał w zwyczaju ignorować swych wyznawców po zapewnieniu im bezpieczeństwa i nie obdarzał kleryków wystarczającą mocą, aby ibrandliny mogły stać się gatunkiem rozmnażającym się bez ludzkiej pomocy, jednak Shar wprowadziła w tej kwestii wielkie zmiany i obecnie "czający się w mroku" powiększają swą populację bez udziału duchownych.

Na 5. poziomie doświadczenia każdy kapłan Czającego się Boga musi przejść sekretny rytuał, w trakcie którego wypija krew ibrandlina, a Nieprzenikniony Czyhający odprawia magiczną ceremonię. Obrzęd ten znany jest jako elah'ranak, co w języku Alzhedo oznacza "ochronną zbroję ciemności". Po zakończeniu rytuału nadgarstki, przedramiona, klatka piersiowa, plecy i nogi kapłana na stałe pokrywają się nierównomiernie rozmieszczonymi płatami zachodzących na siebie łusek podobnych do tych, które chronią ibrandliny. Łuski te zapewniają naturalny pancerz, lecz ich pojawienie się skutkuje permanentną utratą charyzmy.

Przy odpędzaniu nieumarłych, Ibrandulinowie nie muszą dzierżyć swych świętych symboli. Zamiast tego, biorą garść ziemi, piasku lub pyłu i pozwalają jej przesypać się między palcami, przypominając w ten sposób ożywieńcom, jaka jest naturalna kolej rzeczy i co dzieje się z ciałem po śmierci.

Duchowieństwo Ibrandula obchodzi bardzo niewiele świąt. W zachmurzone noce, kiedy księżyc jest w nowiu, a całe Krainy spowijają ciemności, wychodzą na powierzchnię, aby o północy odprawić ceremonię znaną jako Zapowiedź. Ma ona zwiastować nadejście zupełnego, wszechogarniającego mroku, jaki zgodnie z obietnicą Czającego się Boga obejmie kiedyś w posiadanie cały Toril. Z kolei w każdą wigilię Śródzimia wierni Czyhającego w Mroku obchodzą Wyprowadzenie do Ciemności, dziękczynne święto upamiętniające wyciągnięcie pierwszych kultystów z ich niedoli u drowów. Punktem kulminacyjnym ceremonii jest złożenie ofiary z olbrzymiego pająka lub innego stworzenia silnie związanego z Lolth lub mrocznymi elfami.

Wśród kleru Ibrandula obowiązuje zwyczaj, że każdy kapłan, ilekroć awansuje na kolejny poziom, musi wrzucić dziesiątą część całego swego majątku do czeluści na tyle głębokiej, by nikt nigdy nie odnalazł ciśniętej doń dziesięciny. Ponadto wszyscy duchowni i wierni wyznawcy powinni upuszczać miedziaka do każdej przepaści, jaką udało im się przebyć. Oczekuje się od nich również, że wrzucą miedziaka do najbliższej rozpadliny, gdy tylko poczują, iż doświadczyli objawienia ze strony Ibrandula.

Panu Suchych Czeluści można oddawać cześć w Podmroku oraz wszędzie tam, gdzie panują nieprzeniknione ciemności. Poświęcone mu ołtarze to ukształtowane z litego kamienia wypiętrzone platformy o średnicy co najmniej kilku metrów i powierzchni gładkiej niczym szklana tafla. Zazwyczaj prowadzą do nich rozliczne, umieszczone z wielu stron schody, zaś w samym środku ołtarza wyryte są runy i znaki o przeróżnych fakturach i kształtach. Modlący się tu w zupełnym mroku wierni czerpią z nich mnóstwo wrażeń dotykowych.

Najnowsza i zarazem największa świątynią Ibrandula powstała w Faerûnie to Głębinowa Świątynia Mrocznej Nadziei wzniesiona przez Thalandera Szalonego i znajdująca się głęboko pod uliczkami Waterdeep. Najszybszy sposób na dotarcie do niej z powierzchni to przejście przez działającą w obie strony bramę ulokowaną w Mrocznych Wierzejach, znanych też jako Górna Świątynia. Ten tajemny obiekt sakralny umiejscowiony jest w Dzielnicy Handlowej Miasta Wspaniałości. Klerycy z Głębinowej Świątyni Mrocznej Nadziei udzielają schronienia lub azylu eksplorującym Podmrok i Podgórę awanturnikom, czerpiąc z tej działalności nieliche profity. Podobno swą siedzibę mają tu Upadli Rycerze, kompania wojowników, łotrzyków i kapłanów w służbie Ibrandula, przeczesująca północne rejony Podmroku w poszukiwaniu zaginionych kupców i poszukiwaczy przygód. Wyciągają oni z opresji tych, których uda im się odnaleźć, po czym odstawiają ich w relatywnie bezpieczne miejsce, za co pobierają sowite wynagrodzenie.

Kolejnym znaczącym miejscem kultu Czającego się Boga, tym razem jednak dzielonym z trojgiem innych bóstw, jest Dom Obrońców w Memnon w Calimshanie. Tę imponującą, dwupiętrową budowlę wzniesiono ze szmaragdowego, żyłkowanego marmuru przywiezionego tu aż z Gór Głębokiego Skrzydła leżących na północ od Przesmyku Vilhon. Fronton Domu Obrońców zdobi kolumnada z czterema pięknie rzeźbionymi kariatydami, przedstawiającymi czczone tu moce: Valkura, Shaundakula, Selune i Ibrandula. Kariatyda Pana Suchych Czeluści ma wygląd olbrzymiego jaszczura o długim cielsku, siedzącego na swym zwiniętym ogonie. Gmach ten liczy sobie już ponad millennium, lecz kolumnowe rzeźby bóstw wykuto dopiero jakieś sto pięćdziesiąt lat temu, gdyż wcześniej mieściła się tu świątynia Bhaala i siedziba gildii skrytobójców. Chram Ibrandula urządzono w głębiej położonej z dwóch piwnic znajdujących się pod Domem Obrońców.

Do 808 roku RD istniała też świątynia Ibrandula w Calimporcie, lecz została zniszczona wraz z gontyną Shar i Sharess przez fanatycznych kapłanów Lathandera.

Źródła[]


Główne bóstwa Faerunu
Nadbóg Ao
AzuthBaneChaunteaCyricEilistraeeGondHelmIlmaterKelemvorKossuthLathanderLolthMalarMaskaMielikkiMystraOghmaSelûneSharShaundakulSilvanusSuneTalosTempusTormTymoraTyrUmberleeUthgarWaukeen
Pozostałe bóstwa Faerunu
AkadiAurilBeshabaCzerwona RycerkaDeneirEldathGaragosGargauthGrumbarGwaeron WichuraHoarIstishiaJergalLliiraLoviatarLurueMililNobanionPoszukiwacz WyvernspurSavrasSharessShialliaSiamorpheTalonaTiamatUbtaoUlutiuValkurVelsharoon
Martwe bóstwa Faerunu
AmaunatorBhaalIbrandulIyachtu XvimKarsusLeiraMoanderMyrkulTyche
Advertisement