| Bóstwo | |
|---|---|
| |
| Gorellik | |
| Tytuł(y) | Blaknący Bóg, Łowca, Okrutna Hiena |
| Symbol | biała cętkowana głowa hienodona |
| Plan Ojczysty | Brak (wędruje) |
| Ranga mocy | Półbóg |
| Charakter | Chaotyczny zły |
| Dziedziny | Polowanie, gnolle, hieny, hienodony |
| Domeny | Chaos, Siła, Zwierzęta |
| Ulubiona broń | Morgensztern |
| Sojusznicy | brak |
| Wrogowie | Yeenoghu |
| Zwierzchnik | brak |
Niełatwo jest być bogiem gnolli. Ta chwiejna wyznaniowo rasa jest tak nieobliczalna, że żadne bóstwo opiekuńcze nie może być pewne, kiedy nastanie jego koniec, a byli wyznawcy znajdą nową Moc, którą otoczą swoją czcią.
Gorellik był niegdyś najważniejszym bóstwem i opiekunem gnolli, czczonym przez zdecydowaną większość tych istot. Znany z zamiłowania do łowów, przekazywał swym wyznawcom całą swą wiedzę. To on nauczył gnolle, jak wykorzystywać na swoją korzyść teren łowów oraz towarzyszące im warunki pogodowe. Dzięki Łowcy zdobyli oni wiedzę jak zniewolić i wytrenować hieny, które obecnie są nieodstępnymi towarzyszami wszystkich gnolli-łowców. Niestety z dość niejasnych przyczyn, ostatnimi czasy większość gnolli odwróciła się od niego, zwracając swe modły do byłego demonicznego lorda, Yeenoghu. Co było przyczyną tego nagłego zwrotu zapewne nigdy nie zostanie odkryte. Wiadome jest jednak to, że Gorellik, który w czasach świetności był naprawdę potężnym bytem, dziś jest tylko cieniem samego siebie, a wielu mędrców uważa, że jest tylko kwestią czasu aż Łowca pozostanie zaledwie imieniem zapisanym w starych księgach.
Gorellik rzadko zsyłał swoje awatary na Toril. W dawnych czasach pojawiał się w dwóch postaciach. Pierwszą z nich był wysoki gnoll z wyliniałą grzywą, dzierżący olbrzymią halabardę. W tej formie objawiał się jedynie w odległej przeszłości. W ostatnich latach upodobał sobie jednak formę hienodona - zwierzęcia przypominającego olbrzymią, prymitywną hienę. Wraz z utratą pozycji przyszła jednak także utrata mocy, wskutek czego obecnie Gorellik nie posiada żadnych awatarów. Zamiast tego osobiście odwiedza różne plany.
Blaknący Bóg rzadko obdarza swych wyznawców różnego rodzajami manifestacjami. Gdy jego klerycy przysparzają mu powodów do radości, cały zajmowany przez nich obszar wypełnia się głośnym wyciem i śmiechem rozlegającymi się zewsząd. Niezwykle rzadko zdarza się również, że wyznawcy obdarzani są zdolnościami kontrolowania dzikich psów. Niezadowolenie boga przejawia się przez niepokojące warczenie oraz porykiwania o niemożliwym do określenia źródle. Istota która wywoła u niego prawdziwa furię może być pewna tego, że będzie to ostatnia rzeczą, jaką zrobi w życiu.
Historia i związki[]
Przez wielu badaczy Gorellik uważany jest za twórcę gnolli. Nie jest to jednak prawdą. Owszem, Łowca był opiekunem tejże rasy, jednak przed nim bóstwami gnolli były także bóstwa gigantów oraz inne nienazwane, starożytne byty.
Początki w roli opiekuna gnolli była obiecujące. Okres zwany Wielkim Polowaniem, kiedy to nauczał ich sztuki łowieckiej, był ciekawy i urodzajny. Jednak gnolle nie okazały się wdzięcznymi wyznawcami i, po przyswojeniu wszystkich nauk, w sposób dość dobitny pokazały, że mają dość. Upadek Gorellika przyśpieszyło jeszcze pojawienie się Yeenoghu. Większa część wyznawców Łowcy natychmiast przeszła pod jego opiekę, uznając go za Moc, która będzie mogła nauczyć ich czegoś nowego. Nagła utrata sił i odpływ wiernych były początkiem Blaknięcia - powolnego procesu oddalania się nawet od tych wyznawców, którzy pozostali mu wierni.
Poddając się pierwotnym instynktom, Gorellik zebrał wokół siebie watahę gnolli, hien i hienodonów, po czym rozpoczął Wielką Wędrówkę po planach. W czasie tej podróży atakuje każdą istotę, która stanie mu na drodze. Gnolle mają możliwość ocalenia życia, muszą jednak nawrócić się na niego. Najczęściej odwiedzanymi przez niego sferami są Otchłań i rozmaite inne czarcie plany, jednak prawdę powiedziawszy nikt nie może być pewnym tego, że nagle nie stanie na drodze tej dzikiej bandy.
Gorellik nie posiada żadnych sprzymierzeńców. Nawet Pan Bestii, Malar, mimo iż jest uważany za istotę bardzo do niego podobną, nie zwraca na niego większej uwagi. Powód takiej obojętności bóstw leży po stronie Gorellika, który prawie w ogóle nie interesuje się światem zewnętrznym, skupiając się na swej Wędrówce. Jedynie Yeenoghu może być nazywany jego prawdziwym wrogiem, choć Pan Ghouli wcale nie obawia się swego poprzednika.
Dogmat[]
Upajaj się chwałą polowań. Strzeż się kapłanów Yeenoghu, gdyż są twoimi wrogami. Zniszcz ich jeśli tylko będzie to możliwe. Ukrywaj swą przynależność do kręgu wiernych Łowcy, gdyż potrzebna mu siła wszystkich wyznawców. Bądź przebiegły jak hiena, poluj kiedy możesz, lecz uciekaj, kiedy napotkasz większego przeciwnika, gdyż przetrwanie jest lepsze niż śmierć, nieważne jak chwalebna.
Kler i świątynie[]
Niezależnie od tego, jak w przeszłości ukształtowany był kler, dziś w jego skład wchodzi nieliczna grupa szamanów, których z każdym mijającym rokiem ubywa. Większość z nich przebywa w małych, odizolowanych wioskach, gdzie we względnym spokoju mogą głosić nauki Gorellika. Niektórzy szamani starają się jednak żyć w większych osadach, choć muszą ukrywać fakt, że są wyznawcami Łowcy, a każdą istotę, która odkryje ich prawdziwą wiarę, natychmiast zabijają.
Plemiona trwające przy Blaknącym Bogu odznaczają się niezwykle prymitywnymi zwyczajami. Zazwyczaj przewodzą im szamani, starający się pełnić rolę głównych łowczych, nadzorców polowań oraz opiekunów zdobyczy. Niemal każdy szaman otoczony jest stadkiem wytrenowanych hien, które z jednej strony pomagać mają w polowaniach, a z drugiej - stanowić ostrzeżenie dla wszystkich, którzy chcieliby wystąpić przeciwko władcy. Dzięki temu szamani mogą wpływać na całe plemię, odmawiając pożywienia tym wszystkim, którzy w ich mniemaniu działają na niekorzyść innych.
Tych kilku szamanów żyjących w większych społecznościach prowadzi o wiele mniej spokojne i dostatnie życie. Żyjąc w ciągłej obawie przed wykryciem, muszą zachowywać się bardzo ostrożnie, gdyż najmniejszy nawet fałszywy ruch i ujawnienie przynależności do kleru Łowcy może zakończyć się ich śmiercią. W skład duchowieństwa wchodzą wyłącznie gnolle płci męskiej, co do jednego będący szamanami, traktujący innych przedstawicieli swej profesji jak największych kompanów.
Głównym zadaniem kleru jest utrzymanie porządku oraz zapewnienie plemieniu trwałości. W tym celu szamani przewodzą grupom łowców, którzy w dzikich ostępach poszukują pożywienia. Czasami dowodzą oddziałami wojowników, najeżdżając osady sąsiadów, poszukując magicznych przedmiotów, broni i oczywiście pożywienia. W "wolnych" chwilach zajmują się tresowaniem wilków, psów i hien. Ich władza jest niemal absolutna, a każdy rozkaz wykonywany bez mrugnięcia okiem. Nic dziwnego zresztą - jakikolwiek wyraz sprzeciwu może doprowadzić do pozbawienia jedzenia i picia całego plemienia.
Szamani żyjący w większych społecznościach również odpowiadają za zdobywanie pożywienia, jednak ich pozycja nie jest już tak wysoka. Tam gdzie styczność z wyznawcami Yeenoghu jest normalna muszą zachowywać się spokojnie, ukrywając przy tym swe umiejętności tresowania hien, które dla Yeenoghu nie mają żadnego znaczenia, a wręcz są potępiane.
Kler Gorellika obchodzi tylko jedno ważne święto. Na jesień szamani zbierają się wraz ze swymi plemionami i ogłaszają Wielkie Łowy, mające ukazać wielkość ich boga. Ważniejszym aspektem święta jest jednak zebranie takiej ilości pożywienia, aby nie zabrakło go na zimę. Łowy trwają zazwyczaj dwa tygodnie, w czasie których szamani, łowcy oraz wytresowane hieny polują na wszystkie zwierzęta zamieszkujące pobliskie ziemie. Niekiedy zdarza się też, że celem polowań stają się nie tylko zwierzęta, ale również humanoidy oraz gnolle będące wyznawcami Yeenoghu.
Jedynym znanym centrum kultu Łowcy są starożytne ruiny, znajdujące się 75 kilometrów na wschód od Assam, głęboko pośrodku Lśniących Równin. Mało kto wie, że niegdyś była to wielka świątynia Gorellika. Dziś mogą świadczyć o tym tylko płaskorzeźby przedstawiające gnolle oraz hieny. Obecnie jest to cel wędrówek wielu pielgrzymów oraz szamanów, którzy często wybierają je na miejsce zakończenia swego żywota.
Kler Gorellika nie może poszczycić się żadnym zorganizowanym zakonem, chyba że uznać za takowy grupę elitarnych łowców pomagających szamanom w ich łowach i atakach na małe osady innych mieszkańców Krain.
Na specjalne okazje członkowie kleru zakładają na siebie skóry hien, mające pokazać szacunek jakim darzą Łowcę. Największą estyma cieszą się ci szamani, którzy noszą skóry hienodonów, gdyż te zwierzęta uważane są za dar od boga.
Awatarowie[]
Gorellik z braku wystarczającej mocy nie potrafi tworzyć awatarów, jednak wędrując po planach osobiście może odwiedzać miejsca w których żyją jego wyznawcy.