Zwierzęta domowe drowów są równie wdzięczne i zwinne co Waterdeep'scy tancerze sceniczni. Są jednak zabójcami i egzekutorami, czteroramiennymi brutalami, zbudowanymi niczym ogr. Życie nie jest sprawiedliwe.
Draegloth to przerażający półczart przemierzający Podmrok, spłodzony przez potężnego demona glabrezu i świeżo wyświęconą drowią kapłankę wysokiej rangi. Różnego rodzaju półczarty pojawiają się niestety częściej, niż powinny, ale dreaglothy jako jedyne z nich regularnie, celowo, a wręcz rytualnie tworzone przez śmiertelną rasę. Mierzą 2,4 metra. Z wyglądu przypominają nieco drowy o czarnej jak atrament skórze i splątanej czuprynie żółtawo-białych włosów. Skórę mają grubą i porośniętą malutkimi białymi włoskami, osłaniającymi potężne mięśnie. Dwie z czterech rąk kończą się wielkimi pazurami. Dwie kolejne są znacznie mniejsze, wyposażone w zwyczajne dłonie, których niektóre osobniki używają do rzucania czarów. Lekko wydłużone twarze dreaglothów mają zwierzęcy wyraz i przypominają psie pyski, wypełnione paskudnymi, ostrymi zębami. Draeglothy widzą w ciemnościach na dystans 18 metrów. Posługują się otchłannym i podwspólnym.
Galeria
