 Uwaga! Ten artykuł opiera się o informacje z gry Planescape: Torment! Sferopedia uznaje grę Planescape: Torment jako dzieło godne uwagi, jednak podane w nim informacji często są sprzeczne z oficjalnymi źródłami z edycji AD&D, a zwłaszcza 3.0/3.5. Z tego powodu wiele materiałów należy odpowiednio dostosować do własnego stylu gry, by uniknąć absurdów. Gra jest obecnie uznawana za niekanoniczną, lecz wiele sposób łączy jej elementy z resztą Wieloświata. |
Bądź wytrwały. Będąc wytrwałym, wzrastaj w siłę.
Równowaga we wszystkim.
Twoja ścieżka jest moją.
Poznając nauki Zerthimona stałem się silniejszy.
Jestem tylko pyłkiem w porównaniu z Zerthimonem.
Ulubione powiedzenia zaczerpnięte z Nieprzerwanego Kręgu.
Dak'kon to jedna z postaci występujących w grze Planescape: Torment, będąca zerthem githzerai, drugą z postaci, które główny bohater mógł przyłączyć do drużyny. Można go było spotkać w karczmie "Pod Gorejącym Człekiem".
Wygląd i zachowanie[]
Dak'kon
Wygląd Dak'kona jest zgodny z podanym w AD&D wyobrażeniem typowych zerai. Miał czarne niczym węgiel oczy, zdające się czytać duszę rozmówcy. Starał się nie okazywać emocji, które zdradzały zmieniające się kształty jego ostrza karach. Powściągliwy i opanowany, unikał nierozsądnych sporów, a przy tym potrafił w cięty sposób odpowiadać na zaczepki, odwołując się głównie do logiki. W obliczu prowokacji ze strony githyanki nie wahał się sięgać po broń. Zwykł często cytować i parafrazować Nieprzerwany Krąg Zerthimona. Nigdy nie rozstawał się ze swą bronią i ceremonialną zbroją - zwykł mawiać, iż "ostrze karach i on są jednością - jedno nie może istnieć bez drugiego".
Głos Dak'kona podstawiał Mitch Pileggi, a w polskiej wersji językowej - Władysław Kowalski. Pod względem mechanicznym był wieloklasowym wojownikiem-magiem.
Uwaga: W dalsze części artykułu znajdują się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu.
Dak'kon jest "ostatnim dzierżycielem ostrza karach", czyli ostatnim zerthem. Ucząc się nauk Zerthimona, zaczął powątpiewać, czy powszechnie głoszone nauki są zgodne z tym, co ów patriarcha zrobił faktycznie. Zaczął nawet głosić, iż przodek zerai mógł być zdrajcą i działać pod wpływem illithidów. Jego zwątpienie w nauki przeniosło się na wielu innych zerai, którzy stracili wraz z nim *poznanie* nauk Zerthimona, a także *poznanie* materii i samych siebie. Ta masowa dekoncentracja, będąca wynikiem zwątpienia ostatniego przedstawiciela duchowego życia Ludu, doprowadziła do utraty panowania nad stabilnością Shra'kt'loru, największego miasta zerai w Limbo. Ta katastrofa doprowadziła do śmierci milionów istnień, zaś sam Dak'kon umierał - bardziej z rozpaczy niż odniesionych ran - wśród ruin.
Wtedy to odnalazł go Bezimienny. Przekazał mu wykuty przez siebie Nieprzerwany Krąg Zerthimona. Choć Bezimienny zrobił to z egoistycznych pobudek - fascynował go nieskończony potencjał ostrza karach - to Dak'kon uznał, iż za uratowanie mu życia powinien zostać jego sługą. Przez dziesiątki lat ukrywał wiążący go łańcuch przed kolejnymi wcieleniami jego pana. Nie można było go po prostu "zwolnić" z przysięgi, choć musiał wykonać każdy rozkaz - można było go więc usunąć z drużyny. Zależnie od postępowań gracza, Dak'kon mógł czuć do niego przyjacielską sympatię lub uważać go za ciemiężyciela.
Wraz z upływającym czasem, Bezimienny wzrastał w mądrość, która przerosła rozumienie Dak'kona. Pomógł mu poprawnie zinterpretować nauki Nieprzerwanego Kręgu i poznać pełnię historii Zerthimona. Dzięki temu Dak'kon na nowo *poznał* istotę samego siebie. Towarzyszył Bezimiennemu do końca, wypełniając przysięgę. Jego dalsze losy są owiane tajemnicą, lecz niewątpliwie stał się potężnym obieżysferem i wiernym Zerthimonowi nauczycielem, przewodnikiem duchowym dla wielu zerai, który obrósł we własną legendę. Prawdopodobnie uznano, iż jego zgubny wpływ na Lud w czasach młodości był jedynie katalizatorem zwątpienia, nie zaś przyczyną - przyspieszył tylko nieuniknione.
Dak'kon a kanon[]
Dak'kon, wraz z całą grą Planescape: Torment, stał się postacią niekanoniczną, lecz popularną. W edycji trzeciej D&D uznano, iż zniszczenie Shra'kt'lor nigdy nie miało miejsca. Zrezygnowano też z pomysłu bycia ostatnim zerthem.
Dak'kon w popkulturze[]
Dak'kon jest najpopularniejszym githzerai, który określa kanon ich filozofii, odgrywania i postępowania zerthów. Z tego powodu jego liczne różnice pomiędzy trzecioedycyjnym wyobrażeniem Planescape'a zostają zignorowane lub zmienione, a on sam uznawany za wielkiego bohatera i moralny oraz duchowy autorytet Ludu. Inspiruje wiele fanartów. W grze "Baldur's Gate 2" można było zakupić pozostały po nim ekwipunek, jego wątek zostaje też nadmieniony w "Neverwinter Nights 2".