Dopiero gdy nieumarła horda Valindry Shadowmantle szarpała jej drzwi, bogini Selûne przybyła do Celeste. Fala boskiej energii wystrzeliła z Celeste, anihilując szkielety i zombie, pozostawiając ją nieprzytomną. Kiedy doszła do siebie, zrozumiała. Potrzebowała zebrać tych, którzy byli oddani zwalczaniu zła i służeniu jej bóstwu i jej ludowi.
Advertisement